PO podmianie wody juz kilkakrotnie wciaz wysokieNO3

gupik73 · Nowy użytkownik

Witam,
Mamproblem wlasnie taki jak w temacie.Podmieniam wode juz kilkakrotnie staram sie po 30 % co 3 dni a tu wciaz wysokie NO3.Moja bocja juz chyba skona ,siedzi za grzalka w pionie juz od kilku dni nic nie je..Skalar,ma sie dobrze ,neonki tez,kiryski tez tylko bocja czuje sie zle choc ubarwienie ma intensywne i nie widac na ciele zadnych zmian.Poradzcie mi co mam robic zeby NO3 zbic.
NO3 teraz po podmianie 50-wczesniej 100.
NO2-0
GH-6
KH-3
pH-6.8
NIgdy niczym nie nawozilam,jedynie po podmianie dawalam wedlug dawki czynne bakterie.Nigdy nie mialam takiego problemu z NO3 na dluzsza mete..Rosliny mam dosc marne niektore malo rosna ale boje sie cokolwiek dokladac.Nieraz dodaje mala dawke soli niejodowanej.Co ge dalej robic..
Pozdrawiam

michdom74 · Znawca tematu

Przeniosłem twój post bo nie dotyczy nawożenia jako takiego.

Jak długo już dojrzewa to akwarium? Czyli od jak dawna funkcjonuje?
Jakich testów używasz?
Jakie jest stężenie NO3 w kranówce którą podmieniasz? Być może sama kranówka jest źródłem no3, skąd bierzesz wodę?

Zobacz czy coś może być przyczyną - gnijące korzenie, rośliny itp.

Nadal podmieniaj i kontroluj No3. Dosadź szybkorosnących roślin: limnofilię, rogatka, hygrophilię itp.

Na razie tyle mogę zasugerować.

gupik73 · Nowy użytkownik

Witam,
Mmierzylam wode ktora wlewam do aqwa i ma normalny poziom NO3 to woda z kranu ktora stoi pare dni we wiadrze.Akwarium mam juz odbre kilka lat ,restert robilam pare razy i nigdy nie bylo takich problemow.Ostatnio restart byl prawie 5 miesiecy temu.W obecnej chwili wszystkie parametry doszly do siebie,ale moja bocja jakos marnie sie czuje -siedzi teraz w skorupie od kokosa i nie wychodzi nawet na jedzenie.Jak tak dalej bedzie to zdechnie z glodu..Mam ja juz dlugo i urosla duza i szkoda jakby mi zdechla.Skoro sa dobre warunki biologiczne to dlazego wciaz sie kryje i nie chce wogole jesc? Nie ma zadnych sladow choroby,zadnych plamek,odarwien,ma super ciemno.[pomaranczowe kolorki..juz nie wiem co to jest....co moge zrobic? a i jeszcze ,moj mieczyk tez chowa sie za pompke,dzis wyszedl i troszke zjadl..

gupik73 · Nowy użytkownik

Jeszcze chcialam cos dopisac,juz myslalam nad tm czy nie przenies bocje do drugiego zbiornika w ktorym sa gupiki.Maja idealne warunki jak do tej pory,wszystkie parametry wody w normie.Czy moze tym pogorsze jej samopoczucie?ale jak wspominalam w drugim aqwa juz sa dobre warunki i moze potrzeba czasu aby doszla do siebie i zaczela jesc.?Dziwne bo skalar ma sie w najlepsze..neony tetra tez..kiryski tez...ja juz nie wiem co robic..:-/

michdom74 · Znawca tematu

Wysokie azotany muszą mieć jakąś przyczynę. Nie woda z podmian to coś innego, coś gnije?

Co do rybek to bocje i mieczyki nie mają większych wymagań niż np. skalar. Trudno więc zgadnąć o co chodzi. Miałem ze dwa razy taką sytuację, że któraś z rybek po prost, podobnie jak u ciebie, zaczęła się dziwnie zachowywać i zdechła. Bez widocznej choroby i zarażenia innych. Nie wiem dlaczego, stres itp. mogą mieć znaczenie. Trudno mi akurat coś doradzić. Jaka to jest bocja? Wspaniała?

gupik73 · Nowy użytkownik

Wlasnie ,to bocja wspaniala,jest juz duza i tak mi jej szkoda..do tej pory nie wychodzi i nic nie je..a dzis zmierzylam poziom NO3 i znow 50...rece mi opadaja..rosliny poobieralam ze zgnitych listkow ale pomoglotylko na pare dni.Chyba wyrzuce cala roslinke bo jakos kiepsko wyglada moze to pomoze.aa i dzis bylo KHbylo 0 jakby jeszcze bylo za malo problemow..chloru wogole nie ma wiec to tez nie problem.a wogole mieczyki tez sie w tej chwili zle czuja.Jeden chowa sie gdzie moze na dnie,lezy a pani mieczykowa ma sklejony ogonek wiec tez widze ze zle z nia.Moze to rzeczywiscie wina roslin..:-/Kupilam w sklepie NItradeMinus firmy TetraAqua ktory po dodaniu odpowiedniej ilosci blyskawicznie likwiduje NO3 ale co po 3 dniach uroslo znow na 50.
Wiem ,ze ciezko cokolwiek podpowiedziec przy takim zjawisku..ale moze jakos toda sie rozwiazac..

michdom74 · Znawca tematu

Naprawdę ciężko coś powiedzieć. Podmieniaj wodę, szukaj przyczyny, gnijące dekoracyjne korzenie w akwarium? Jakie masz rośliny jakie podłoże? Załatw albo kup jakieś szybkorosnące roślinki, rogatek - dobrze wchłania azot, jakieś hygrophilie, limnophilie itp. Jak ruszą roślinki to powinny wyciągać azot z wody. Dużo masz roślin?

gupik73 · Nowy użytkownik

Witam,
Z roslin mam Anubias Bartera jedna sztuka rosnie tylko wolno ale jest zdrowa i albo zabienice Blehera albo zabienice drobnokwiatowa ale chyba drobnokwiatowa.. tez -jedna sztuka tylko ona mi marnieje,robia sie brazowe ubytki na niej jakies plamy,juz pare listkow wyjelam ktore mi zmarnialy na amen..jeszcze jest rozdzyca rutewkowa-z 4 sztuki bo rosnie ja burza i ciagle trzeba ja przesadzac.MIalam niedawno nurzanca ale zaraz zginal i wlasnie niedawno go wyjelam z akwarium-to znaczy resztki po nim:-/podloze to hm,jakies gotowe kupilam nie wiem jak po polsku nazwac..jak ziemia wyglada a na to specjalny grysik bezpieczny dla kiryskow i z malymi kamyszkami nie ostrmi oczywiscie tez ze sklepu akwarystycznego nie zbierane na polu:-)Podloze mialam zawsze takie samo,jeydnie przy starcie na nowo wszystko mylam i zmienialam z podloza tylko ziemie.POza tym mam skorupy od kokosa i kawal drewna tez juz zadomowionego od dawna ale nie ma na nim nic gnijacego lub glonow

michdom74 · Znawca tematu

Nigdzie nie piszesz jak dużo to akwarium, ale roślin chyba niewiele. Jedyne co można zrobić (przynajmniej co mi się wydaje Smile

) to dosadzić szybkorosnących roślinek i zobaczyć co z tego będzie. To jeżeli chodzi o NO3. Co do chorych rybek to dziwne to wszystko, jedne chorują inne nie, choć te inne są delikatniejsze więc gdyby kwestia była w NO3 to by też się źle miały. Może przyczyna u rybek jest inna? Ja niedawno w akwarium z pięlęgniczkami kakadu wykryłem 100mg/l No3, byłem w szoku a one niezbyt reagowały, nawet wyprowadziły maluchy dwa dni później. Dziwne rzeczy się dzieją.

gupik73 · Nowy użytkownik

Widzisz,tak panikuje ze zakrecona nie powiedzialam ile akwarium ma litro" Smile

otoz niewiele bo 65 wiec nie mam jakiegos tam byczego aqua,skalar ma juz dobrych kilka lat i zadko reagowal na choroby pzezyl nawet ospe a nawet jego nie dosiegla-dziwne.Rosliny postaram sie wsadzic ale zawsze boje sie o choroby ,bo mozna oczywiscie przywlec z roslina juz nie wpomne o pladze slimakow.Moze masz na to jakies skuteczne lekarstwo?Ciesze sie ,ze zajmujesz swoj cenny czas odpisujac:-)

michdom74 · Znawca tematu

Rośliny z dobrego źródła nie powinny nic przywlec. Obejrzeć dokładnie na poczet ślimaków choć to do końca nie chroni. Sposobu na ślimole nie mam, sam sobie przywlokłem mikrozatoczki Smile

Te kilka roślinek na 65l to niewiele, daj więcej to będą "łykać" azot. Brakuje mi niestety doświadczenia, aby poradzić coś więcej. Dać więcej roślin może jakiś nawóz typu PGC do podmian, żeby ułatwić pochłanianie azotu. Może Robert lub Emi jak czytają to forum to coś dodadzą. Sorki moja wiedza się tu kończy.

gupik73 · Nowy użytkownik

Doceniam to ze wogole mi pomogles Smile

liczy sie chec a wiedze mozna ciagle chlonac z roku na rok:-) Rosliny dokupie ,moze nawet tak jak dzis obserwowalam jedna jest napraawde jakos zgnita i to od postawy zaczynaja sie psuc listki i wyglada blado i nieciekawie.Moze ona wydziele to paskudztwo w duzej czesci.Wogole chyba wywale wszystkie rosliny..aa i wczoraj niestety z lazami w oczach wylowilam mojego mieczyka -wychwanego przeze mnie..:-/byl sicznyczernowy z czarnym dlugim mieczem..bocje zlapalam i przenioslam do drugiego zbiornika z gupikami tam jest wszysto ok i mam nadzieje ,ze zacznie jesc i poczuje sie lepiej.Najwyzej napisze co sie znienilo za jakis czas,czy jest lepiej czy gorzej..
Pozdrawiam Serdecznie:-))