Zauwazylem ze w niektorych nowo posadzonyc hroslinach gnija ich czesci ktore sa w podlozu. Na skutek tego urywaja sie i wyplywaja. Zjawisko to zaobserwowalem u roslin ktore maja pojedyncza, cienka lodyzkę np Bakopa Karbowana. Jest ona wsadzona na ok 2cm w podloze i na lodyzkach nie ma korzeni poki co.
Czy cos robie nie tak czy po jakims czasie roslinki przestana gnic?
Jak roślinka nie ma korzeni to się jej nie sadzi. A dokładniej jak już sadzisz to delikatnie przysyp żwirkiem czy co tam masz w akwarium. maź pół centymetra a nie 2 cm a najlepiej to jak przyciśniesz te roślinki jakimś kamieniem do podłoża.
A to co masz w akwarium to jest żwirek czy drobny piasek ??
Przecież jak się nieukorzenioną sadzonkę dajmy na to bakopy posadzi to w ciągu 5-6 dni się powinna ukorzenić. Jak jak sadzę rośliny to w 80% są to sadzonki nieukorzenione. Prawdopodobny powód gnicia to podłoże (zbyt świeże, nieodpowiednie pH, nieodpowiednia granulacja, itp) bo sadzonki powinny się szybko same ukorzenić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1