Porównanie dyfuzorów

RobertElk · Administrator

Witam.
Tutaj chciałbym się podzielić informacjami dotyczącymi dyfuzorów do rozpuszczania co2 w wodzie.
1. Nutrafin - drabinka - był to mój pierwszy dyfuzor w baniaku. Na początku byłem nim zachwycony, jednak w miare jedzenia apetyt rośnie i dziś po latach doświadczeń mogę zauważyć, że nie jest to dobre rozwiązanie. Skuteczność rozpuszczania gazu to około 70 do 80%. Nie jest to moim zdaniem dobry wynik. Moja ocena 4. Dodatkowo na początku mogą pojawić się problemy z równymi bąbelkami. Czasem robią się duże banie. Dopiero jak dyfuzor się "wyślizga" - wszystko wraca do normy. Dodatkowy plus - nie trzeba stosować licznika bąbelków.
2.Kostka lipowa - aqua medic - rożwiązanie niezwykle tanie i moim zdaniem dużo większa skuteczność rozpuszczania gazu w wodzie niż w przypadku drabinki. Ocena 4+. Minusy to niezbyt długa żywotność. U mnie dobrze działała przez około pół roku. Bąble były coraz większe. Dodatkowo kostka ma czasem tendencje do rozszczelnienia w okolicy króćca do którego podłączamy wężyk. Przy próbie umycia po okresie pół roku, kostka rozsypała mi się w dłoniach. Na minus - konieczny licznik bąbelków.
3.Dyfuzor ze spieku ceramicznego w szklanej obudowie. Producent aqua art. Nie używam co prawda długo tego dyfuzora. Jest u mnie w baniaku około 3 miesiące, jednak jak narazie jestem zadowolony. Skuteczność rozpuszczania podobna jak kostki, może minimalnie wyższa. Kolejny plus to brak konieczności stosowania licznika bąbelków. Doskonale to widać, dzięki szklanej obudowie. Minus - narazie zaobserwowałem, że wierzchnia część ma tendencję do zagloniania się. Moja ocena 4+.
4.Bezpośrednie podawanie co2 na wlot filtra kubełkowego. Skuteczność chyba 100 %. Nie zauważyłem, żeby jakieś bąbelki wylatywały. Może to wina deszczowni, jednak to moim zdaniem bardzo skuteczna metoda. Minusem, największym minusem jest, że czasem filtr głośno pracuje. Wirnik mieli zamiast wody - gaz. Moja ocena 4+.
Jeśli ktoś ma inne doświadczenia, bardzo proszę o podzielenie się nimi. Ja jeśli wpadnie mi w ręce coś nowego, to napewno będę kontynuował temat.
POzdrawiam

RobertElk · Administrator

Witam.
Ostatnio wpadłem na jeszcze nowszy pomysł podawania co2 do baniaka. Pomysł co prawda zaczerpnięty z innego forum, jednak bardzo skuteczny, otóż...
Zrezygnowałem z podawania co2 na wlot filtra zewnętrznego, zamiast tego zakupiłem filtr narurowy. Podłączyłem go na wyjście filtra zewnętrznego. Taki filtr posiada u góry odpowietrznik. Odkręciłem go i w jego miejsce zamontowałem rozdzielacz, trójnik, taki od powietrza, który używany jest do brzęczyków. W ten rozgałęziacz została wklejona rurka, która podaje co2 głębiej w ten pojemnik.
W pojemniku jest zamontowany filtr od RO o przepustowości 0,20 mikrona. Dzięki temu mam super dyfuzor oraz dodatkowo zwiększyłem pojemność filtra. Nie wiem jak to wpłynie na jego żywotność, ale narazie nie zauważyłem niepokojących zmian w pracy filtra.
Zauważyłem natomiast, że ten filtr wychwytuje jeszcze sporą ilość zanieczyszczeń.
POzdrawiam

RobertElk · Administrator

Witam.
Ostatnio wpadło mi w ręce kolejne urządzenie. Jest to dyfuzor, mixer firmy Ferplast - Blupower 250. Cóż mogę napisać na jego temat...
Urządzenie wyglądem przypomina filtr wewnętrzny. Moc samego urządzenia to 5,5 watta. Przepływ wody z tego co zdążylem sie zorientowac to 250 litrów na godzinę. Do miksera dobrze jest użyć licznik bąbelków.
Na temat samej pracy...
Urządzenie działa dość cicho. Na pewno w baniakach o dużej ilości zanieczyszczeń, minusem będzie konieczność częstego czyszczenia gąbek w nim.
Niewątpliwą zaletą urządzenia jest praktycznie 100% rozpuszczanie gazu a co za tym idzie duża oszczędność.
Urządzenie polecam do baniaków o pojemności powyżej 150 litrów i małej obsadzie ryb.
Moim zdaniem to najlepszy dyfuzor jaki wpadł mi w ręce ostatnimi czasy.

POzdrawiam

Emi · Moderator

No to może dodam coś od siebie:

Dyfuzor DIY - kawałek suchej gałęzi lipowej zatknięty do obciętej strzykawki. Licznik bąbelków wbudowany jak do strzykawki wpuścimy trochę wody a po ustawieniu na butli już się tym z reguły nie interesujemy.

Na plus: koszt, żywotność (moja działa już ponad pół roku z taką samą skutecznością), łatwość wykonania i podłączenia, nie widać go zza roślin, nie można go stłuc, zajmuje mało miejsca, nie trzeba podłączać go do prądu Wink

Na minus: trzeba się trochę wykazać znajomością rzeźbiarstwa wykonując część drewnianą bo trzeba okorować patyka, dopasować wielkością do średnicy strzykawki i pociąć piłką na krążek o grubości jakiejś 1 cm, w akwarium nature wygląda paskudnie chyba, ze się go schowa a nie chce się go mieć na bocznej ściance Smile

munkk · Zainteresowany użytkownik

czy koniecznie musi być ten dyfuzor ja zabardzo nie wiem oco chodzi

Master · Nowy użytkownik

Tomasz87 · Nowy użytkownik

Ja mam dyfuzor zamontowany zaraz pod wlotem do filtra i gaz dużo lepiej rozpuszcza się. Praktycznie nic go nie tracę.